maj 18 2004

k i g


Komentarze: 6

Mój kochany Michałek dziś rano pierwszy raz wymówił niemal poprawnie "k", a nie "t" i "g" a nie "d".

Trochę mi szkoda tego jego seplenienia: tubet, toleda, tura, tupa, duzit itp. Ale przecież musi się rozwijać, prawda?

Ach te dzieci!

 

Ale miś płacze i dziś :-(
muszelka : :
kochanica
19 maja 2004, 13:09
jest słodki
18 maja 2004, 17:49
... ktoś kiedyś powiedział, że dzieci kiedy są małe są tak słodkie, że chciałoby się je zjeść a kiedy dorosną, żałujemy żeśmy ich nie zjedli;)...
18 maja 2004, 16:21
witam widze ze tez sobie pstrykasz zdjecia,ale widze ze masz lepszy sprzet ,ja taki z telefonu ,zapraszam do siebie zobaczyc moja małą galerie!!!Pozdrawiam
18 maja 2004, 14:16
dzieciaczki są słodkie ;)...do mnie mogły by tak mówić cały czas ;) pozdro ;)
18 maja 2004, 14:00
nio pewnie, ze musi, jak każdy. Pozdrówki. :)
nie_taka_zla
18 maja 2004, 13:43
Słodko

Dodaj komentarz