cze 25 2004

komputer-zawrót głowy!


Komentarze: 2

Marcin pomógł przedszkolu w kupieniu nowego komputera. Dziś było instalowanie go w gabinecie dyrektorskim. No i oboje ulegliśmy magii tego napakowanego sprzętu. Wszystko najnowszej generacji, od płaskiego monitora, po drukarkę z możliwością druku gotowych zdjęć. Po prostu super! Widziałam, jak Marcin siedział, niczym zaczarowany i niechęcią wyłączył maszynę, kiedy wszystko było zamontowane, zainstalowane, sprawdzone. Skwitował to tylko zdaniem:

- Czy siostry wiedzą, czym dysponują?

Pewnie nie tak, jak on, ale mam nadzieję, że docenią to podczas pracy. W poniedziałek pomogę im w przenoszeniu danych i dokumentów ze starego komputera. I to chyba będzie dość przyjemne.

 

W ten weekend piszę zamówiony na sierpień duży artykuł. Uff! A tak nie mam natchnienia... Zostaje czyste rzemiosło...

muszelka : :
26 czerwca 2004, 23:18
A ja wreszcie skończyłam pisaninę i konferencję, dawno u Ciebie nie byłam:))))....wiesz, zmarła niedawno mama mojej przyjaciółki, pomyślałam wtedy o Tobie.....to takie cierpienie, które nie ma końca, ale trzeba dalej żyć, choć tak ciężko.....
26 czerwca 2004, 19:29
taki plasciutki tez mnie sie marzy, ale coz... stara 15 dobrze jeszcze sluzy

Dodaj komentarz