cze 24 2003

po pogrzebie


Komentarze: 10

Przetrwałam.

W to ostatnie pożegnanie Mamy włożyłam całe swoje serce. Ufam, że Jej się podobało.

Było ciężko.

Ale rodzina, znajomi, którzy byli na pogrzebie twierdzą, że był piękny. Mamę żegnało wiele ludzi, bo była człowiekiem zyczliwym, pogodnym, wrażliwym na potrzeby innych. Była lubiana.

A ja miałam na tyle siły, że jako jedyna (oprócz kapłana) pożegnałam Ją na cmentarzu. Nie przypuszczałam, że przyjdzie mi wygłosić mowę.

Moja biedna, kochana Mama...Dziś spędzi pierwszą noc na cmentarzu...Na cmentarzu? Chciałabym mieć pewność, że w Niebie!

 

muszelka : :
25 czerwca 2003, 18:31
O Boże!:o(ALe przecież, wszyscy się modliliśmy:o(Widocznie...Widocznie..tak musiało być- bo czym jest człowiek wobec Boga?No czym?!!NICZYM!:o( Muszelko,kochana!Trzymaj się!Wiem jak brakuje Ci mamusi-tej kochanej, najbliższej osoby..Ja po stracie dziadka też strasznie cierpiałam..A co dopiero z mamusią by było:o( Mam nadzieję,że trzymasz się dzielnie..Mama napewno nie leży już na cmentarzu..Jest wolnna w niebie:o)A teraz, uśmiechnij się- Twoja mama napewno czuje się w niebie szczęśliwa! Sądzę,że Mama musiała być naprawdę wspaniałą osobą, bo prezecież zła posoba nie wychowała by tak wspaniale swojej corki!Bądź z niej dumna! :o*
25 czerwca 2003, 17:09
na pewno! w Niebie! i stamtad tez ogarnia Was wszystkich Swoja miloscia!!!
25 czerwca 2003, 15:06
w Niebie! na pewno w Niebie!
kobietaslodkogorzka
25 czerwca 2003, 13:00
Mogiły na cmentarzu są symbolem dla żyjących, ale Twoja Mama na pewno już jest w Niebie, i patrzy stamtąd na Ciebie i Twoich bliskich ze spokojem i uśmiechem, bez bólu..
25 czerwca 2003, 10:31
Twoja Mama napewno jest w Niebie i patrzy z tamtad na Ciebie, i czowa nad Toba. Badz dzielna!
25 czerwca 2003, 10:10
Na pewno jej się podobało i była z Ciebie bardzo dumna. A mowa nad Jej grobem... kto wie...może była jakimś darem... dla Ciebie...
25 czerwca 2003, 01:43
przez jakis czas nie bylo mnie na blogach i tak do Ciebie dzisiaj zajrzalem i bardzo smutno mi sie zrobilo. ale wiem ze moj smutek jest niczym w porownaniu z tym co Ty ostatnio przezywasz. Jestem pewny ze Bog zarezerwowal dla Twojej Mamy swietne miejsce w Niebie z doskonalym widokiem na corke i wnuki. Czasami nie rozumiemy tego co nas spotyka, ale ja wierze ze Bog ma dla kazdego z nas przygotowany jakis plan, ktory musimy zaakceptowac bo On zawsze chce naszego dobra. Dla Twojej mamy napewno tez przygotowal taki plan i miejsce w swoim Krolestwie. Badz dzielna. pozdrawiam.
25 czerwca 2003, 00:36
Chyba mozesz sobie pozwolić na taką pewność... na pewno.
mysz
24 czerwca 2003, 22:58
Ona jest w Waszych sercach i będzie na zawsze. To najważniejsze. Musisz być dzielna...
24 czerwca 2003, 22:50
... to jedyne co pewne w tym w życiu ..... musisz w to wierzyć......

Dodaj komentarz