sie 02 2004

ręczniki


Komentarze: 8

Robię dla dzieci do przedszkola takie śmieszne ręczniki-zabawki. Znalazłam pomysł w Necie i od razu wzięłam się do dzieła.

Myślę, jak funkcjonowałby świat bez tej ciemnej strony, bez zła... Kiedyś tak było i kiedyś tak będzie. "Teraz" - jest uwikłane pomiędzy dobrem i złem i trudno sobie wyobrazić inną strukturę.

Myślę o wartościach: ludzkie życie, ludzka wolność, ludzkie cierpienie, ludzka miłość, ludzka wiara. Czy one nie gubią się w pyle codzienności, jakiejś bezsensownej gonitwie, jakimś czekaniu na Godota?

Idę skończyć jeden ręcznik-zabawkę.

 

muszelka : :
louis vuitton
22 grudnia 2009, 08:59
A bo mi wczoraj wyleciały jagódki i nie mam nastroju na cos nowego. Ale pewnie jeszcze tu cos będzie..
louis vuitton
22 grudnia 2009, 08:58
x1222Jeśli sobie nie życzysz, to nie bede. nie ma sprawy. chyba każdy już ci tu przeszkadza...
02 sierpnia 2004, 18:42
A bo mi wczoraj wyleciały jagódki i nie mam nastroju na cos nowego. Ale pewnie jeszcze tu cos będzie...;-)
02 sierpnia 2004, 18:37
Jak sie zgrałyśmy z komentarzami :)))
02 sierpnia 2004, 18:36
Ani-mru-mru, no oszalałam! W rytm fugi Bacha stukam niby w klawisze klawesynu...Już lepiej być nie może...Gorzej też nie. Ale z tych oniemiałych Ty jedna się odezwałaś. To miłe.
02 sierpnia 2004, 18:36
Dzieci bawią się wszystkim, ręcznikami też ;) A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do standardowego wyglądu bloga u Ciebie... zawsze takie piękne kolory i zdjecia, a teraz pusto :)
02 sierpnia 2004, 16:45
Ja nie rozumiem dlaczego to wszystko piszesz? Lubię Twój blog...hmm...
02 sierpnia 2004, 16:41
Po prostu wciąż się łudzę, że raczysz odpisać na moje maile... Obraziłam się? Nabrałam wody w usta? A nie mogę sobie poczytać tego co piszesz? Jeśli sobie nie życzysz, to nie bede. nie ma sprawy. chyba każdy już ci tu przeszkadza...

Dodaj komentarz