kwi 10 2005

różaniec


Komentarze: 2
Mój różaniec od Papieża...
jest ze mną.

Po jego paciorkach
od lat
spływa na mnie pokój.

Był ze mną i z Mamą,
kiedy odchodziła.

Był ze mną i z Tatą,
kiedy odchodził.

Jest ze mną teraz.

Trzymałam go w dłoniach
wołając koronką o Miłosierdzie
dla Niego.
Byłam w kościele.
Byłam tam, kiedy wybiła
21.37

Mój różaniec od Papieża
zostanie ze mną do końca.

muszelka : :
10 kwietnia 2005, 19:32
każdy przeżywa i myśli co dalej...
10 kwietnia 2005, 10:57
widze ze i ty tak bardzo przezywasz.... kazy w jakis sposob, niektorzy bardziej, niektorzy mniej... Kazal nam sie radowac i byc spokojnymi... wiec jestem...

Dodaj komentarz