paź 15 2003

rozwiązanie zagadki


Komentarze: 7

Niestety, nikt nie odgadł :-(

A "dma" to po porstu "mgła". Wczoraj rano, gdy szliśmy do przedszkola była mgła i biedny Michałek całą drogę ćwiczył wymowę. Wkońcu stanowczo stwierdził, że to jest dma, a nie żadna mgła. O! My się nie znamy na rzeczy. "Toniec.Tropta.Peel. Duperel!"

Cichy - ja przepadam za dobrą sztuką, a więc i piękną fotografią. Nawet nie wiesz, ile czasu potrafię ogłądać takie zdjęcia...Ty "germanofilu" ;-)

 

muszelka : :
16 października 2003, 20:43
E! Początkujący! To proste, tłumaczyła Ci, że jest księżniczką Midoru, krainy stworków lubiących czerwone plamy. :-)
początkujący
16 października 2003, 18:19
A zgadnij co mówiła moja mała córeczka wypowiadając "midorekpo" i pokazując na poplamioną na czerwono sukienkę?
16 października 2003, 13:43
A ja o tych listkach opadających... ładne :)
16 października 2003, 00:15
ja germanofilem? no cos Ty :))) oj, chyba moge sobie wyobrazic ile czasu potrafisz spedzic ogladajac piekne fotografie bo sam spedzam go mnostwo na tym zajeciu. pozdrawiam i prosze o latwiejsze zagadki nastepnym razem bo ta okazal sie byc zbyt trudna :)
15 października 2003, 17:53
Odwiedziłam P. Muszelko!!! Całkiem nowe klimaty. Bardzo ładny, odpowiada mi kolorystyka. Bardzo ładna koronka, wcale bym się nie zdziwiła jakbyś ty sama pracowicie wydziergała te ząbki :)))
15 października 2003, 17:18
NIe, nie znałam tego wiersza. Bardzo ładny. Dziękuję!
15 października 2003, 17:10
tak nie znamy sie ma racje chlopcze:) apropos mgly znasz ten wiersz? lubie go LUDMIŁA MARJAŃSKA - Mgła Niezręczny anioł wylał z konwi mleko. Zniknęła zatopiona ziemia. Widzący ślepną. Białe laski tracą kontury. Barierę mostu przebija samochód i spada w rzekę, zamienioną w mleko. Przetrzyj niebo - mówi rozgniewany Pan Bóg. - Trzeba mieć do was anielską cierpliwość. Skarcony anioł potknął się o skrzydła, spadł w mleczne morze i stał się człowiekiem.

Dodaj komentarz