lip 18 2005

tęsknota, koty i DTP


Komentarze: 1

Nie mogę patrzeć na filmy z plażami...Z bólem wpatruję się w te obrazy z kamer z Darłowa, bo w tym roku, jak wszystko wskazuje, nie będę mogła tam pojechać. Jestem bardzo nieszczęśliwa z tego powodu.

Poza tym tęsknię za Rodzicami, fizycznie, do bólu, do głębokiego żalu, do bezradności.

 

Wieczorami do domu wkradają mi się koty sąsiadów. Wczoraj jeden taki schował się nam w pudle wersalki, a dziś, kiedy po cichutku stukałam coś na kompie, podczas, gdy reszta rodzinki już spała, nagle coś mi wysuwa się zza winkla. Az mi się skóra zjeżyła i o mało, co nie krzyknęłam. kot sąsiada tez się wystraszył i zwiał przez balkon na inne okna.

 

Razem z Marcinem debiutujemy w samodzielnym składzie DTP książki. Ja układam całość, redaguję i robie korektę, a Marcin przygotuje całośc do naświetlania. Będzie trochę kasy dodatkowej.

 

I co by tu jeszcze? Acha, idę spać ;-)

muszelka : :
19 lipca 2005, 14:24
...nigdy nie wiem co napisać pod takimi słowami ... żadne pocieszanie nie ma tu sensu ....

Dodaj komentarz