maj 06 2003

wieczór na balkonie


Komentarze: 6

Ach, sluchajcie, u mnie kolo balkonu kwitnie bez! Co za cudowny zapach, zwlaszcza wieczorem. Siedzialam dziś trochę i czytalam świeżo wypożyczonego Eco. Dawno nie bylo mi tak dobrze, jak przez te (chyba) pól godziny. Uwielbiam maj, cieple wieczory, spokój, zapach bzu, konwalii, maciejki i czytanie książek...

A terz już ide spać, bo - jak wcześniej pisalam - mialam dziś mnóstwo (i jeszcze więcej) pracy i naprawdę padam z obtartych, umęczonych nóg.

Dobranoc!

muszelka : :
07 maja 2003, 19:17
:o))Milutko!:o)
nitka
07 maja 2003, 13:10
Już dzień dobry Muszelko... Przepraszam, że ostatnio rzadko tu zaglądam, ale tyle się wydarzyło, że na nic nie miałam siły... I ja uwielbiam zapach kwiatów, szczególnie wieczorem, kiedy jest tak intensywny. POzdrawiam cieplutko Ciebie i Muszelki.
07 maja 2003, 00:01
kolorowych muszelko! a jutro mniej męczącego dnia!
06 maja 2003, 23:26
ooo... usiadlbym sobie teraz na balkonie, otworzyl marqueza i oddal sie lekturze... moze kiedys.
06 maja 2003, 22:13
dobranoc, ślicznych milusich snów:)
06 maja 2003, 22:09
jak juz pisalam zazdroszcze Ci z calego serca! Mnie niestety pozostaje tylko kilka ukradzionych galazek bzu z wazonie! Kolorowych snofff

Dodaj komentarz