kwi 03 2003

wrażliwe dziecko


Komentarze: 2

Mój Michalek to takie uczuciowe dziecko. Dziś na przyklad, kiedy szlam z nimi do przedszkola, wybiegl na ulicę, choc dobrze wie, że tego nie można robić. Za karę calą drogę szed potem za rękę. Tak się tym przejąl, że nie chcial pójść do wszystkich dzieci na śniadanie. Juz się z nim podgodzilam i wybaczylam, a on dalej przezywal dramat. Wtulil się  we mnie z calych sil i nie można go bylo oderwać. Plakal i lkal, kiedy bylam już za murami przedszkola. teraz mi ściska się serce... Ja go rozumiem, bo sama bylam takim delikatnym dzieckiem i do dziś jestem bardzo wrażliwa... Nie będzie mu pod tym względem latwo w zyciu... Będe musiala mu jakoś pomóc nauczyć radzic sobie z taką uczuciowością i rozladowywać emocje.

 

muszelka : :
03 kwietnia 2003, 13:39
Jak to czytam to aż mi się smutno zrobiło, mimo że mnie tam nie było..:o(
03 kwietnia 2003, 11:02
...wrażliwym żyje się najtrudniej......

Dodaj komentarz