wrażliwe dziecko
Komentarze: 2
Mój Michalek to takie uczuciowe dziecko. Dziś na przyklad, kiedy szlam z nimi do przedszkola, wybiegl na ulicę, choc dobrze wie, że tego nie można robić. Za karę calą drogę szed potem za rękę. Tak się tym przejąl, że nie chcial pójść do wszystkich dzieci na śniadanie. Juz się z nim podgodzilam i wybaczylam, a on dalej przezywal dramat. Wtulil się we mnie z calych sil i nie można go bylo oderwać. Plakal i lkal, kiedy bylam już za murami przedszkola. teraz mi ściska się serce... Ja go rozumiem, bo sama bylam takim delikatnym dzieckiem i do dziś jestem bardzo wrażliwa... Nie będzie mu pod tym względem latwo w zyciu... Będe musiala mu jakoś pomóc nauczyć radzic sobie z taką uczuciowością i rozladowywać emocje.
Dodaj komentarz