jestem

Jestem, żyję, ale jakie to życie...Wczoraj doslownie chodzilam po ścianach, tak mi się kręcilo w glowie. Nie mam na nic ochoty...i sily....

kobietaslodkogorzka

25 września 2003, 16:10

Uuuuu... sama herbata z cytrynką chyba nie pomoże, może jakiś dopalacz wypędzi choróbsko?! ;-) trzymaj sie cieplo! pozdrawiam.

Fanaberka

24 września 2003, 16:53

Muszelko, jeszcze jesteś chora?

klemens

24 września 2003, 14:20

czy ty jeszcze żyjesz?

hauser

24 września 2003, 13:08

popielatka

23 września 2003, 16:17

Ojej, tak mi przykro ,że te choroby tak Cię osaczyły.Najpierw dzieci teraz Ty.

BłękitnaGlina

23 września 2003, 14:58

mi też
budyń czekoladowy, jak choroba to na ciepło, jezeli służy jako rozweselacz to na zimno z bitą śmietaną

klemens

23 września 2003, 12:59

napij się bulionu

Fanaberka

23 września 2003, 11:34

Mnie też się zakręciło po rozlewaniu winka :)))

cisza

23 września 2003, 10:44

ja chyba tez szybko dolacze do kolka wybrancow... moze potanczymy po wirujacym suficie.... badzmy silne i nie dajmy sie grypie

muszelka