k i g
Komentarze: 6
Mój kochany Michałek dziś rano pierwszy raz wymówił niemal poprawnie "k", a nie "t" i "g" a nie "d".
Trochę mi szkoda tego jego seplenienia: tubet, toleda, tura, tupa, duzit itp. Ale przecież musi się rozwijać, prawda?
Ach te dzieci!
Ale miś płacze i dziś :-(
Dodaj komentarz