Miś-dowcipniś
Komentarze: 10
Mój Michalek jednak ma talent do żartowania i prawdziwe poczucie humoru. Przekonuję sięo tym nie pierwszy raz. Dziś, kiedy wracaliśmy z zakupów i dzieci zajmowaly lewą polowę chodnika, co chwilę musialam przywolywac je do porządku prosząc, aby szly prawą stroną. W pewnym momencie Miś zobaczyl ladne kwiaty pod oknami balkownów bloku, który wlaśnie mijaliśmy i zadal pytanie:
- A co to za kwiatki?
A ja ciągnęlam w swój deseń, bo z przeciwka szla pani z wózkiem:
- Zejdźcie na bok! Puśćcie ludzi!
A Miś nato od razu:
- Nela, slyszalas? Te kwiatki nazywają się "Zejdźcie na bok puście ludzi!"
I zacząl się smiać, a ja z nim.
Dodaj komentarz