na dywanik :-)
Komentarze: 4
Dziś kolejne spotkanie z szefem...Tylko dlaczego kazal mi sie zastanowić, co do nowych obowiązków? Zupelnie jakby nie pamiętal, że to on mial mnie zapoznać z tym, co wymyślil dla mnie...
Och, jak mi ciążko pozbierać się do tego powrotu...W domu mam tyle roboty, że...ach...Jakoś to będzie, bo jakoś być musi...
Dodaj komentarz