sie 22 2003

pauza z jesienią w tle


Komentarze: 9

Pauza między jednym atakiem migreny, a drugim. Oby byla jak najduższa, bo takie tygodniówki bywają trudne do przetrwania, a ile zaleglości mam przez nie...Szkoda gadać.

A dziś moja Nelcia zbierala pierwsze opadające liście, ze smutkiem do nich przemawiając:

-"Biedne listeczki, biedne!"

Podem obdarowala liśćmi panie w bibliotece. Docenily ten dar. Nelcia uradowana mówila:

-"Podziękowaly! Podziękowaly!"

Idzie jesień....Nie lubię tego przelomu...Choć początki jesieni bywają cudowne. Te kolory! Owoce! Liście! Grzyby! Ale to jesień, schylek, zapowiedź zimy (dla mnie zapowiedź śmierci).

 

muszelka : :
23 sierpnia 2003, 21:06
Dziwne, bo ja uwielbiam jesień, zimę również, chociaż co prawda już mniej ;) A lato wcale nie nastraja mnie optymistycznie... marzyłam, żeby już się skończyło i tutaj faktycznie pogoda jest już jesienna... nie powiem, że mnie to nie cieszy :)
23 sierpnia 2003, 18:43
koncowa jesien to podobno czas pierwszych depresji, lekow...
23 sierpnia 2003, 18:30
jesień, potem zima, a potem ani się nie obejrzymy a już będzie wiosna...i życie a nie śmierć...
23 sierpnia 2003, 14:48
a ja chcialabym zeby wiecznie bylo lato :) i zeby slonko swiecilo przez caly czas radosnie!
kobietaslodkogorzka
23 sierpnia 2003, 12:08
Muszelko, też nie lubię zimy... ale po niej przyjdzie wiosna... jeszcze parę miesięcy, a drzewa na nowo zazielenią się soczystymi kolorami zdrowia. Uściski!
Graphitowa_Róża
22 sierpnia 2003, 22:16
ja KOCHAM jesień! ale jej koniec a poczatek zimy...brrryyy pozdro
22 sierpnia 2003, 21:19
.....boję się jesieni ....
22 sierpnia 2003, 20:37
A ja sie boje sezonu na grzyby bo znow starsi beda wszystko z nimi gotowali a ja ich nie cierpie:-) Co innego chodzic na spacery do lasu by je zbierac...:-) Pozdrawiam!
22 sierpnia 2003, 20:22
Mnie też jesień dobrze nie nastraja. Może powinnam wybrać się na rynek żeby docenić tę porę roku obfitą w plony?

Dodaj komentarz