wrz 15 2003

teraz Nelcia


Komentarze: 6

Michaek w weekend elspresowo uporal się z chorobą, dziś musialam wczesniej odebrać z przedszkola Nelę. Też ma bardzo wysoką gorączkę i jest bardzo oslabiona. Najgorsze jeste to, że przecież się nie rozdwoję. Dziś Miśka z przedszkola przywiozla pani przedszkolanka. Jutro po niego przyjedzie. Ale jak ja mam zrobić zakupy? Oto jest pytanie.

 

muszelka : :
16 września 2003, 09:01
Zajrzałam tu do Was Muszelki, ale jeszcze siedzicie sobie cichutko...
15 września 2003, 22:34
Wierzę w Ciebie - na pewno sobie poradzisz. Powodzenia.
15 września 2003, 21:12
ja zawsze wychodze po szybkie (takie 10 minutowe)zakupy gdy moje chore dziecie śpi. No fajna pani przedszkolanka - kawa jej sie należy:) ja co miesiąc kupuje w podziękowaniu za dobrą opieke słoiczek kawy paniom przedszkolankom, tak mi doradziła moja ciocia która kiedyś pracowała w przedszkolu, dzidzia ślicznie siusia na nocniczek, zjada obiadki, nio i ja jestem poinformowana o tym co moje dziecie tam wyprawia:)
15 września 2003, 20:09
W tym sek, że mieszkam tu od niedawna :-( I nie zdążyłam się na tyle zżyć z sąsiadami. Ale coś będę musiała wymyślić.
15 września 2003, 19:47
...powiem ci, że jestem w lekkim szoku .... to cudowna przedszkolanka ... nie spotkałam się jeszcze z takim przypadkiem ..... a ty kochana dasz radę .... jak już nie jeden raz dawałaś ... tak sobie pomyślałam teraz, nie masz tam jakiejś sąsiadki zaprzyjaźnionej albo koleżanki?......
15 września 2003, 19:28
O MATKO!

Dodaj komentarz