wola
Komentarze: 6
Kiedyś, drzewiej, bylam taką stanowcza osóbką. Kiedy sobie coś narzuciam, realizowalam dokladnie: nauka, to nauka, egzaminy, to egzaminy, schudnąć, to schudnąć, itp. itd.
Dzisiaj, jak tylko sobie pomyślę o jakims projekcie, natychmiast narzuca mi się coś przeciwnego. Nic nie mogę sobie postanowić, bo od razu rozsypuję się. I jak to możlwie, żeby tak się zmienić? Na czym to polega?
A teraz do Popielatki: Dlaczego zaożylaś bloga i nic nie piszesz na nim? :-)))
Dodaj komentarz