Archiwum 27 maja 2003


maj 27 2003 iskierka nadziei
Komentarze: 13

Kochani, jestem Wam wdzięczna, za tyle cieplych slow i myśli.

Wlasnie telefonowal tata...(jak ja balam sie odebrać ten telefon!), ale od razu po jego glosie poznalam, że jest lepiej! JEST LEPIEJ! Wyjęli Mamie sondę z nosa, dali już trochę kleiku. Tylko serce ma wciąż slabe.

A ja tu już przygotowywalam bagaże i organizowalam wyjazd z Muszelkami. Może nie będzie potrzebny? Niech nie będzie potrzebny. Wolalabym pojechać do Rodziców trochę później, jak będe potrzebna w domu.

Kochani, JEST LEPIEJ!

 

muszelka : :