Archiwum październik 2003, strona 3


paź 16 2003 co za rocznica!
Komentarze: 15

Od niedzieli wylewam krokodyle łzy wzruszenia przed telewizorem...No nie mogę, gdy patrzę i słucham na temat Papieża. Co za Człowiek! A niedzielę beatyfikacja Matki Teresy. Chyba przygotuje sobie jakąs wanienkę na potoki, bo zamocze całe otoczenie...

Jaka szkoda, że jest już taki słaby...

 

muszelka : :
paź 15 2003 rozwiązanie zagadki
Komentarze: 7

Niestety, nikt nie odgadł :-(

A "dma" to po porstu "mgła". Wczoraj rano, gdy szliśmy do przedszkola była mgła i biedny Michałek całą drogę ćwiczył wymowę. Wkońcu stanowczo stwierdził, że to jest dma, a nie żadna mgła. O! My się nie znamy na rzeczy. "Toniec.Tropta.Peel. Duperel!"

Cichy - ja przepadam za dobrą sztuką, a więc i piękną fotografią. Nawet nie wiesz, ile czasu potrafię ogłądać takie zdjęcia...Ty "germanofilu" ;-)

 

muszelka : :
paź 14 2003 zagadka
Komentarze: 10

Kto zgadnie, co - w słowniku Michałka - znaczy "dma" ?

 

Podpowiedź ukryta w obrazku :-)
muszelka : :
paź 13 2003 futrzana głowa
Komentarze: 8

"-Ty futrzana dłowo!" - woła ostatnio Michałek w różnych sytuacjach, a ja pękam ze śmiechu.

Dziś rano natomiast z całą powagą stwierdził, iż musi się "orydinalnie ubrać". Na szczęście zestaw, który mu zaproponowałam został zatwierdzony. Widać był orydinalny...

A Ty, Tlemens, nie pisz dłupot w tomentarzach, że mi się znudziłeś. Niestety od piattu do niedzieli tomputer otupuje mój mąż. Ot co.

 

muszelka : :
paź 11 2003 Muminki w Grotesce
Komentarze: 11

Wszystkie dzieciaki byly pod wielkim wrażeniem. Zwłaszcza te, które widziały prawdziwą sztukę teatralną pierwszy raz. Śmiały się, żywo reagowały na to, co dzije się na scenie. Niektóre płakały, kiedy ogłoszono przerwę, bo chciały dalej oglądać. Zabawa super.

Ja Muminków dużo nie widziałam, bo wolałam pójśc na ploteczki do przyjaciółki, która pracuje w Grotesce. Moge tylko powiedzieć, że ładna scenografia, przyjemne stroje i bardzo dobry kontakt aktórów z dziecięcą widownią.

Kiedy wracaliśmy, Nela, która jest (niestety) faunką spaidermanow, pokemonów i innych paskudztw, stwierdziła z całą pewnością, że teatr jest lepszy od filmów. O! I to mnie bardzo ucieszyło. Nie straciła gustu przez telewizję.

 

muszelka : :