Archiwum 09 stycznia 2004


sty 09 2004 stupendium
Komentarze: 5

Chyba tym razem posłucham siostry i złożę podanie o stypendium na dokończenie i dopracowanie kolejnej książki. Tekst już swoje odleżał, chyba ponad rok. Trzeba książce nadać ostateczną formę. Gdyby przyznano mi to stupendium, na pewno dostałabym kopa do pracy. Muszę tylko zebrać mój dorobek literacki, całą dokumetację, zrobić plan pracy i przesłać, gdzie trzeba. Siostra chyba mi nie podaruje, bo gdyby mogła, siedziałaby mi na karku. Ale, skubana, ma rację.

A teraz wersja "Jingle bells" w wydaniu Muszelek:

Dżingel bel, dżingel bel, dżingel ol de łej!

O łot fan itys tu raj demolando super snej...

Dżingel bel....

 

muszelka : :