Komentarze: 8
Tak. Nie wiem, czy najgorsze w schizofrenii nie jest to, że ludzie chorzy nagle tracą swoje uczucia...? W każdym bądĄ razie dla najbliższych jest to bardzo trudne doświadczenie. No bo niby mam męża, kiedy jest w jako takiej formie, dużo pracuje, nie straszy nas. ale nie okazuje żadnych uczuć...Ciężko mi z tego jego napadami agresji, zlością, podejrzliwością, ale chyba najciężej z powodu chlodu, obojętności. Co to będzie dalej? Wynajdą wreszcie jakiś lek na to straszne schorzenie?
Naprawdę schizofrenia ukradla mi czulego, troskliwego męża, którym nacieszylam się niecale dwa lata.