Komentarze: 7
Mam wrażenie, że większość moich blogowych znajomych wyjechala na wieką majówkę... Gdzie Wy się podziewacie?
A ja już dwa tygodnie trwam sama na posterunku rodzinnym...Czuję w związku z tym , że nadciąga jakiś kryzys. Ciężko jest tak w samotności zmagać się z tyloma problemami.
Obawiam się nadciągającej chmury smutku. Zasnuwa mi jasne pole widzenia i oslabia nadzieję.