Komentarze: 7
Dziś...
w samotności
choć moje serce czuwało przy Niej.
Teraz szukam Jej w podmuchach wiatru,
migotaniu gwiazd,
ale najwięcej Jej we mnie...
Cierpienie, które przyjęła,
odeszło, zrobiło swoje,
a ja ufam, że przeprowadziło Ją
na drugi brzeg.
Dar cierpienia...
Tak, dar cierpienia.
A ja?
Nie umiem napisać
o sobie...
Wszystko we mnie struchlało,
zatrzymało się w pół drogi
i czeka na dalsze życie.
Nikt za mnie nie przejdzie tą drogą,
więc ruszam...
Dam radę...
Ale smutek jest większy,
niż moje serce
i wciąż rośnie...