Komentarze: 7
Wciąż jeszcze obsadzam nasz balkon różnymi kwiatami, a dziś kupilam nasiona maciejki, którą posieję w starym nocniku Michalka. Już wcześniej pomyślalam, że może slużyć jako balkonowa doniczka. Ma ladny ksztalt i fioletowy kolor, a maciejka przecież jest też fioletowa, więc będzie dobrze dobrane. Śmiać mi się chce na myśl, jaką będzie wzbudzal sensację.
Ach, maciejka! Ma taką milą nazwę i tak pięknie pachnie, zwlaszcza wieczorem. Będę wreszcie zasiadala na swoim wlasnym balkonie i upajala się zapachami swoich kwiatów. Posialam też groszek pachnący, jak ten ogrodnika piosence Ewy Demarczyk. Kocham groszki. Moja mama zawsze miala je na balkonie i one równiez pięknie pachnialy i mialy tyle różnych kolorów. Co ja bym zrobila, gdybym miala swój ogród????? Och, Kobieto Solodkogorzka jesteś szczęsliwa i nie wiesz o tym! :-)
Tylko w tym roku jest strasznie dużo mrówek. Kiedy idę chodnikiem staram się ich nie deptać, ale staje się to niemożliwe. Mam więc mnóstwo mrówek na sumieniu....