Archiwum 29 maja 2003


maj 29 2003 macie mnie dość?
Komentarze: 11

Spojrzalam dziś na licznik i okazalo się, że mialam tu sporo odwiedzin, ale tylko dwie osoby zostawily ślad po sobie. Trochę mnie to zmartwilo, bo pomyślalam, że macie mnie dość. No cóż, trudno...

A ja - kontynuując swój wątek o Mamie - przed chwilą telefonowalam do szpitala. Mama dalej pozostaje w uśpieniu. Oddycha za Nią respirator, karmią ją sztucznie. Tym razem udalo mi się porozmawiać z pielęgniarką. Powiedziala, że dziś nic straszengo się nie dzialo. Mama nie gorączkuje, jest stabilna i jeszcze Ją trochę potrzymają w uśpieniu. Mówia, że stan jest cay czas poważny, ale mają nadzieję, że nie będzie dodatkowych powiklań. jednak przez telefon nie moga udzielać szczególowych infromacji. Tata, albo siostra będą musieli osobiście skontaktować się z ordynatorem.

Przynajmniej nie nastąpilo pogorszenie...

muszelka : :
maj 29 2003 czekanie
Komentarze: 2

Cisza. Ani tata, ani siostra nie telefonują, czyli nic się nie zmienia. Wieczorem, ja zatelefonuję na OIOM. Strach przed tym, co usysze, jest nie do opisania. Niepewność. Kwintesencja niepewności. Bezradność. Samo serce bezradności. Nie wiem już, ile razy wyszeptaam bagalne: "Jezu, ufam Tobie!" Ufam. Tkwię w tym bólu, jak bezbronne dziecko. Co będzie?

Mama śpi...Ale się obudzi...Będzie z nami....

 

muszelka : :