Komentarze: 5
Tym się jeszcze nie chwalilam,...., bo i nie ma czym. Co ja zrobię, że nie mam serca do gotowania? Co ja zrobię, że (pfu!) teściowa jest świetną kucharka i Marcin jest pod tym względem rzopieszczony? Co ja zrobię, że uważam, iż jest tyle ciekawszych zajęć? No co ja zrobię?
Przyznam się, że czasem się staram...Nawet bardzo....Dziś na przyklad. Urobilam się po pachy, a wyszedl mi tylko rosól. Drugie danie bylo totalną klęską...
Wrrr!
A może znacie sprawdzone przepisy na proste, dobre dania? Takie szybkie do zrobienia (żeby nie marnować cennego czasu :-)?