Archiwum styczeń 2004, strona 6


sty 04 2004 .
Komentarze: 0

To musiało tak się potoczyć...Przy moim fatum, mojej zerowej odporności na nieżyczliwość, podejrzliwość, złe języki.

Nie chcę. Nie chcę.

Niech mnie mnie zabierze smutek.

Niech zetrze mnie z prochem.

Tabula raza. Nie ma mnie. Teraz naprawdę.

 

muszelka : :
sty 02 2004 kimkolwiek jestem...
Komentarze: 9

Jest coś, jakaś szklana kula, fatum? co odbija szczęście ode mnie?

Myślałam, że się przebiłam, że przehytrzyłam gada... A jednak nie...

Krótka była moja radość... Czas wrócić do kuli, z podciętymi skrzydłami, pękniętym sercem, przemoczonymi oczami.

Kimkolwiek jestem...nie warto było...

 

muszelka : :
sty 02 2004 takie ważne dni
Komentarze: 14

Szkoda, że nie mogłam tu pisać w te ważne dni... Miałam pewne plany, jakiś pomysł, ale teraz już nie pamiętam...

Szkoda.

A dziś mamy 2 stycznia, czyli pełnię kolejnego roku. Wypada wrócić do rzeczywistości.

***********************************************************

Niczym chleba powszeniego potrzebuję ciszy...

Jestem cała w drganiach hałasu, chaosu, kakofonii.

Rozpadam się.

Ciszy naszej powszedniej! Błagam!

 

muszelka : :